Głosuję na Komorowskiego

W II turze wyborów prezydenckich zagłosuję na Bronisława Komorowskiego i nie boję się do tego przyznać. Dlaczego Komorowski nie Duda? Dlatego że głos na Dudę da się podsumować starym żołnierskim dowcipem: Jaki napis wita rekrutów na bramie koszar? „Witamy Was!”. A jaki napis jest po drugiej stronie bramy? „Mamy Was!”.

Mając wybór pomiędzy spokojnym Komorowskim a coraz bardziej agresywnym Dudą wybieram Komorowskiego. Taki argument brzmi mało atrakcyjnie w czasach, gdy o wynikach kampanii wyborczej decydują emocje, ale Andrzej Duda budzi u mnie tylko emocje negatywne. Nie zapomniałem, że Duda wywodzi się ze środowiska, które ponosi odpowiedzialność za śmierć Barbary Blidy i do dzisiaj nie potrafi się z tego rozliczyć. Nie przemawiają do mnie opowieści jakoby Andrzej Duda stanowił nową jakość w PiS-ie. Jego kampania to tylko stare pomysły opakowane w nowe, kuszące i atrakcyjne opanowanie.

Tym koleżankom i kolegom z lewicy, którzy nagle dostali olśnienia i chcą głosować na kandydata PiS-u radzę wypić szklankę zimnej wody i zastanowić czy warto na złość mamie odmrozić sobie uszy. Zamiast perwersyjnie cieszyć się z porażki Komorowskiego zastanówcie się, dlaczego poparcie dla SLD ciągle spada.

Zagłosuję na Bronisława Komorowskiego, dlatego że będzie lepszym prezydentem RP od Andrzej Dudy. Wybieram Komorowskiego, bo nie chcę, aby w Polsce rządziła sekta smoleńska. Oddam głos na Komorowskiego, bo z dwóch kandydatów, którzy zostali w stawce tylko on gwarantuje dobrą pozycję Polski w Unii Europejskiej i NATO a zwycięstwo Dudy wywoła wielką radość na Kremlu. Polska pod rządami PO nie jest krajem moich marzeń, ale zmiana proponowana przez Dudę jest oszustwem.

Nie wybieramy prezydenta na chwilę, nie będziemy mogli zmienić zdania za kilka miesięcy, gdy się przekonamy, co wynikło z wyboru Dudy. Do demokracji łatwo się przyzwyczaić, ale i łatwo ją utracić, odzyskać jest już bardzo ciężko. Dlatego ja wybieram Komorowskiego.

One Response to “Głosuję na Komorowskiego”

  1. Podpisuję się pod przedostatnim akapitem!